Posty

Wyświetlanie postów z stycznia 9, 2022

Miasto maszyn 4

Czas mijał inaczej, gdy Marii siedziała i czekała na swoją kolej. Nie umiała stwierdzić czy na zewnątrz jest dzień, czy noc. Posiłki w postaci papki też chyba nie były im dawane o jednakowych porach. Dziewczyna modliła się by nie zostać zabraną jako ostatnia. Nie chciała być tu sama. - Hej! - Usłyszała nagle z mroku obok siebie. Światło w tym pomieszczeniu było nikłe. A ludzie się bali i płakali, więc do tej pory nikt się nie odzywał. - Hej! - Usłyszała ponownie Marii. Intensywniej starała się znaleźć źródło dźwięku. - Uciszcie się! Po co ich drażnić!- Powiedział ktoś inny.   - Jak by nie mieli co robić tylko stać pod drzwiami i nasłuchiwać. - Zakpił zaczepny głos.   - Jesteś Marii, prawda!? - Przemówił znów do niej. - Tak. - Odparła nieśmiało. - Ja jestem Pawlo. Pamiętam cię z kryjówki. Lepiej się czujesz?   - Co? - Zapytała zdziwiona. - Nie wyglądałaś najlepiej jak tu trafiliśmy. Dlatego dopiero teraz zdecydowałem się odezwać.   - Jak myślisz, gdzie zabierają tamtych? - Zapytała bez